Akcesoria i wyposażenie
australijskiej firmy ARB znajdziesz w ofercie naszego sklepu 4x4.


Tuleje zawieszenia


Bagażniki dachowe

[2016-06-09]
Do trzech razy sztuka - jutro startuje Baja Czarne
 

Już za chwileczkę, już za momencik, piątek z Baja Czarne zacznie się kręcić A do tej rajdowej karuzeli, która zakręci się w tym roku już po raz trzeci, wsiądą zarówno aktualni liderzy poszczególnych kategorii, jak i ci, którzy dopiero się włączą do rozgrywki. Na liczącej 81 pozycji liście zgłoszeń znajdują się też takie osoby, które powalczą nie tylko z rywalami, ale i z własnymi dotychczasowymi niepowodzeniami w myśl powiedzonka „do trzech razy sztuka”.

Piątkowe popołudnie w Czarnem zapowiada się gorąco, choć nie tylko z powodu prognoz pogody. Wtedy to bowiem, a dokładnie o 16:30, pierwszy zawodnik wyruszy spod Urzędu Gminy na spotkanie z okolicznymi trasami. Konkretnie będzie to pierwszych 5,6km oesowych, bo takiej długości jest piątkowy prolog rajdu. Na sobotę z kolei organizatorzy przygotowali pokonywany dwukrotnie odcinek „BREM”, liczący 64,6km. Zawodnicy będą musieli być bardzo czujni i sumiennie korzystać z roadbooka, gdyż na trasie zlokalizowano strefy z ograniczeniem prędkości – mogą się posypać kary czasowe i finansowe! W sobotę po południu okaże się, komu udało się przejechać trasę „na czysto”, a także jaki będzie „układ sił” na półmetku Rajdowych Mistrzostw Polski Samochodów Terenowych, Rajdowego Pucharu Polski Samochodów Terenowych i Pucharu Polski w Rajdach Baja.

RMPST

Listę zgłoszeń do Baja Czarne w ramach RMPST, liczącą 25 załóg, otwierają aktualni liderzy Mistrzostw, Mirek Zapletal i Bartek Momot, którzy na swojego Hummera nakleją numer 101. Za nimi znajdują się dwaj kierowcy priorytetowi PZM – Sławek Wasiak, pilotowany przez Macieja Chełmickiego (Sławek jest wiceliderem klasyfikacji T1 i generalnej), oraz Marcin Łukaszewski z Magdą Duhanik, którzy mają dużo większe ambicje niż ich obecna 4. pozycja w RMST i z pewnością będą w Czarnem walczyć jak lwy o komplet punktów. Ambicji nie brakuje też Włodkowi Grajkowi i Piotrowi Brakowieckiemu, którzy po 2 rundach zajmują 3. pozycję, zaś ich nowe BMW pozwala im walczyć o najwyższe lokaty. W liczącej 8 pojazdów stawce T1 powalczą także Zbyszek Jasiewicz i Grzesiek Pitek, Darek Jedliński i Piotr Oskwarek, a także Michał Małuszyński, który zamienił się miejscem z Julitą i to on zasiądzie teraz za kierownicą, a poprowadzi Hiluxa, na którego prawym fotelu zasiądzie wieloletni pilot Krzysztofa Hołowczyca, Łukasz Kurzeja. Listę T1 uzupełnia niemiecka załoga Wolfgang Wels i Brigitte Reitbauer w Pajero Evolution.

Stawce T2 w Czarnem przewodzić będą obecni liderzy tej grupy, Grzesiek Szwagrzyk i Kuba Moliter, którzy otrzymali numer 109. Numer 110 na swoją Navarę nakleją natomiast Robert Kufel i Daniel Dymurski (wiceliderzy tej grupy po 2 rajdach). Będą oni tym razem jedyną t-dwójkową załogą zespołu 4xDRIVE (w barwach tego teamu startuje jeszcze wspomniany Sławek Wasiak) – na trasach Baja Czarne zabraknie bowiem Łukasza Lechowicza z Łukaszem Solecki, Tomka Pieca z Gabrielem Prochackim, a także Kasi i Grześka Jankowskich w dowolnej konfiguracji. O awans na 3. miejsce w T2 powalczą zaś Marcin Sobiech i Inez Kieliba, którzy aktualnie zajmują 4. lokatę, ale tracą jedynie 6 punktów do Pawła Molgo i Janusza Jandrowicza, których w Czarnem nie zobaczymy. Poprzeszkadzać czołowym trzem załogom będą się starali Emil Grabowski i Łukasz Włoch, Zbigniew i Ryszard Więcławek, Mariusz Wiatr i Artur Szczygieł oraz Klaudia Podkalicka i Błażej Czekan.

W grupie T3 na Baja Czarne nikt nie będzie przeszkadzał dwóm załogom, które jako jedyne są sklasyfikowane w dotychczasowych zmaganiach. Ponownie zobaczymy więc walkę pomiędzy aktualnymi liderami T3, Andrzejem Miklaszewskim i Jarkiem Małkusem oraz wiceliderami, Jackiem Kozakiewiczem i Łukaszem Łaskawcem. Ci drudzy będą musieli się na Baja Czarne oraz kolejnych rundach mocno spinać, by „dogonić” rywali, gdyż teraz tracą do nich aż 41 punktów.

5 załóg w Czarnem zmierzy się w ramach grupy TH. Tę listę otwierają dominujący w tej grupie Krzysiek Antończak i Andrzej Mańkowski. 39 punktów straty do tej załogi będą starali się odrobić Olek „Fazi” Szandrowski i Rałał Płuciennik. Po piętach im depczą (15 punktów straty) Hania i Adam Sobota i deptać pewnie będą również podczas Baja Czarne. O awans na podium powalczą natomiast Sebastian Ciuła i Paweł Kołasiński, a na pierwsze w tym roku punkty liczą borykający się dotąd z „chorobami wieku dziecięcego” swojego „Cukierka” Piotr Gadomski i Tomek Widera.

Grupa OPEN podczas Baja Czarne będzie chciała ponownie podzielić między siebie podium, gdyż znów w tej grupie wystartują 3 załogi. Najwięcej szczęścia do tej pory mieli Karol Mazur i Paweł Ścibor, którzy są jedyną – czyli jednocześnie na razie zwycięską – załogą i w Czarnem będą mieli zatem nieco ułatwione zadanie. Walki z załogą zielonego Pajero nie odpuszczają natomiast ani Hubert Odejewski z Karolem Zygmuntem, ani Krzysiek Biegun z Tomkiem Dołhanem, zatem po raz kolejny można się spodziewać ciekawej rozgrywki w tej grupie.

RPPST

Jak dotąd w RPPST w tym sezonie nie ma mocnych na Jacka „Japę” Sobonia i Kacpra Jeneralskiego oraz ich piekielnie szybkiego Z-Jeeba. W dwóch dotychczasowych rundach zgarnęli oni komplet punktów w trzech klasyfikacjach – S1-3000, S1 oraz generalnej. Czy na Baja Czarne również będą królować? To się okaże, bo przecież konkurencja też nie śpi. A tę konkurencję w S1-3000 będą mieli ponownie w załodze Dacii Duster, czyli Grześku Brochockim i Krzyśku Krygerze. Warto wspomnieć, że nieco niedoceniana, a wręcz niekiedy obśmiewana Dacia chłopaków nie tylko nieźle sobie radzi na rajdowych trasach, ale zyskała też uznanie Krzysztofa Hołowczyca, który niedawno miał okazję ją testować. Zaciętej walki w S1+3000, a jednocześnie w całej S1, możemy się spodziewać także ze strony załogi Tomek Wojtyra / Grzesiek Maliński (aktualnie liderzy S1+3000 i wiceliderzy S1), Tomka i Filipa Gołków czy Pawła Liczyckiego i Grześka Komara. Na lepszą niż dotąd passę liczy także załoga Rumburaka, czyli Jarek Andrzejewski i Maciek „Kopara” Radomski. W Baja Czarne pojawią się również nowi w tym sezonie uczestnicy – z pewnością na odnotowanie zasługuje fakt, iż w jednym z S-jedynkowych Pajero zobaczymy rajdowego weterana, uczestnika Dakaru Darka Żyłę, który zasiądzie na prawym fotelu w „Miśku” Jakuba Jęcha. W sumie w S1 wystartuje aż 17 załóg. Kolejne 10 pozycji na liście startowej RPPST należy do załóg startujących w grupie S2. Wyjątkowo tym razem nie można o niej powiedzieć „Puchar Pajero”, gdyż tym razem auta te będą stanowiły większość, ale już nie tak dużą – jest ich 6. Pierwsze trzy pozycje na liście zgłoszeń, tak samo, jak w dotychczasowej klasyfikacji, w S2 zajmują jednak trzy „Padżeraki”. Liderami grupy są Darek i Bartek Krzywkowscy i ex aequo z nimi (równa ilość punktów – 81) ich koledzy z Rajdos Ekipos, Michał „Golon” Goleniewski, których jednak na liście startowej umieszczono za Krzywkowskimi. Po raz kolejny zatem stoczą oni bratobójczą walkę, a plany z pewnością będzie chciała im pokrzyżować obecnie 3. w klasyfikacji S2 załoga z kobietą na pokładzie, czyli Rafał Rmaldowski i Monika Mikiel. W Pajero zasiądą jeszcze Tomasz Piluch i Marcin Pawłowski, Tomek Kobyłecki i Michał Pawłowski oraz Michał Okonowicz i Grzegorz Adamiak. Z armią „Miśków” po pauzie na Carpathii ponownie zmierzą się zwycięzcy Baja Drawsko w S2, czyli jadący Nissanem Patrolem Sebastian Matyszczyk i Rafał Grzywacz. Kolejnym Patrolem pojadą Ireneusz Sławiński i Paweł Mroczka, zaś Jeepem Wranglerem ścigać się będą dwaj Michałowie – Smoleński i Wilczycki. Ciekawostką w tej grupie będzie natomiast bardzo popularny w rajdach przeprawowych, a rzadko spotykany w cross country Suzuki Samurai, którym pojadą Jarosław i Mateusz Rostkowski.

PPRB

Zawodnicy PPRB zwykle stanowią najliczniejszą stawkę na rajdach baja i tak będzie również w Czarnem. Lista zgłoszeń w tej kategorii liczy 29 pozycji. Najmniej licznie stawią się tu motocykliści – podobnie, jak na Baja Carpathia zmierzy się ich tylko dwóch. Z numerem 1 pojedzie jedyny kierowca jednośladu, który już po raz trzeci w tym roku podejmie rękawicę i powalczy o odwrócenie nieprzyjaznego jak dotąd dla niego losu, Piotrek Zawiliński. Warti jednak wspomnieć, że mimo kłopotów w Drawsku i Stalowej Woli, Piotrek swoją konsekwencją wywalczył sobie na razie 3. lokatę w klasyfikacji motocyklistów. Jego rywalem będzie startujący po raz pierwszy w tym sezonie w PPRB Michał Żukowski. Tę rozgrywkę odpuszcza lider motocyklistów Krzysiek Jarmuż, który spokojnie może sobie na to pozwolić, gdyż nad 2. w motocyklowej stawce Czechem Lukasem Kvapilem ma aż 86, a nad Piotrkiem Zawilińskim 87 punktów przewagi.

O punkty w klasyfikacji Q2 podczas Baja Czarne powalczy 4 quadowców. Można się spodziewać zaciętej walki pomiędzy Adrianem Janikiem (obecnie 1. miejsce w Q2) i Maćkiem „Albinem” Albinowskim, których w klasyfikacji po dwóch rajdach dzieli zaledwie 1 punkt. W Czarnem nie stawi się natomiast zajmująca 3. lokatę Agata Stefaniak, która w czasie rajdu zamiast na rajdowych trasach walczyć będzie na sali egzaminacyjnej swojej uczelni (trzymamy kciuki!). Pod jej nieobecność szansę na awans na podium będzie miał Piotr Serbista. O swoją pierwszą metę i tym samym pierwsze punkty powalczy pechowy do tej pory Krzysiek Pankowski.

Wyjątkowo liczna będzie tym razem stawka Q4 – na liście zgłoszeń widnieje aż 12 czteronapędowych quadów! O utrzymanie się na pozycji lidera walczyć będzie Andrzej Pieron, ale z pewnością w paradę będzie chciał mu wejść obecnie drugi w stawce Arek Lindner oraz jego brat Radek, który będzie się starał o awans z 5. miejsca, co nie powinno być trudne, bo w Czarnem nie stawią się zajmujący odpowiednio 3. i 4. miejsce Grzesiek Brzeziński i Tomek Dębiński. Pojawi się natomiast cała reszta sklasyfikowanych i wcale nie łatwych do pokonania zawodników – Remigiusz Kusy, Piotr Ceklarz, Jacek Szymański, Paweł Styś i Michał Ćwiertniewski. Do walki w PPRB włączą się natomiast Dariusz Szor, Arkadiusz Żmudzki, Tomasz Paciorek i Adam Górzyński.

11 załóg rywalizować będzie podczas Baja Czarne w grupie UTV. Tradycyjnie jedynymi wyłamującymi się z armady Polarisów będą jadący Can-Amem Maverickiem Łukasz Szymczak i Artur Janowski, którzy aktualnie są wiceliderami tej klasyfikacji ze stratą zaledwie 1 punktu do liderów. Palmę pierwszeństwa po dwóch rundach PPRB dzierżą Mateusz Budziło i Tomek Waloch, którzy w Czarnem powalczą o swoje drugie w historii zwycięstwo w rajdzie (wygrali Baja Carpathia). O utrzymanie się na 3. pozycji starać się będą natomiast Nikodem Suzin i Michał Pielużek. Będą jednak musieli odpierać ataki konkurentów: Wojtka Furmana i Michała Augustyniaka, „solisty” Janka Kozioła, Roberta Dorosza i Michała Osucha, a także wracających na trasy po nieobecności w Stalowej Woli Roberta Lamenty i Piotra Marchuta oraz rodzinnej załogi Waldemara i Kai Wojnarów. Po raz trzeci z polskimi terenami zmierzą się „zadomowieni” już w naszym kraju i reprezentujący Grupę 4x4 Francuzi, Christophe Courtin i Frederic Fontaine. Na swój pierwszy w tym roku udany rajd (dwóch poprzednich nie ukończyli) mają nadzieję Mirosław Stocerz i Grzegorz Kubis. Ze „standardowej” stawki UTV zabraknie natomiast Artura Pesty i Przemka Budki. Z kolei Baja Czarne będzie pierwszym w tym sezonie rajdem PPRB dla załogi Marek Petters / Tomasz Kromski.

AM

Fot. Materiały prasowe organizatora

<< powrót
Dodaj do:





X