|
[2003-06-11] |
Informacje z rajdu Ładoga Trophy... |
|
Napięcie rośnie.
Na wczorajszym odcinku naszej załodze poszło nieźle. Byli z siebie zadowoleni - trafili na teren, w którym potrafią się poruszać, samochód i co najważniejsze opony sprawowały się dobrze. Nieśmiało mówili o tym, że może podskoczą o kilka oczek w górę. A tu nagle dyskwalifikacja.
Poszło o jazdę korytem rzeki i ominięcie stojących w niej kilka zepsutych samochodów. Odcinki rozgrywane są na czas i zgodnie z zasadami nie wolno omijać odcinków otaśmowanych, ten nie był otaśmowany, był za to sędziowany. Odcinek w rzece ok. 150 m jechany był wg wskazań GPS i stanowił jedyną logiczną drogę przejazdu. Załoga wyjechał z koryta, ominęła rozkraczone pojazdy i wjechała z powrotem do koryta "zderzak w zderzak.
Nie było protestów i wszystko odbyło się tak jak zazwyczaj w takiej sytuacji powinno.
Dziś rano zaskoczyła nas wiadomość o dyskwalifikacji, złożyliśmy i opłaciliśmy protest, teraz czekamy. Jak to zwyczajowo nic więcej nie wiadomo.
Teraz ekipa przygotowuje się do ścigania po piasku.
|
<< powrót |
|
|