|
Kałmucja 2004
fot.Penetrator
|
|
24 000 km i 9 stref czasowych zamierzają pokonać dwaj członkowie Warszawskiego Klubu Turystyki Samochodowej Penetrator. W sobotę, 15 maja wyruszą czterdziestoletnim GAZem 69 w kilkumiesięczną podróż po Rosji.
Trasa wyprawy łączy ważne i ciekawe miejsca rozsiane po niemal całym terytorium tego największego państwa świata. Przyroda i życie codzienne dzisiejszych Rosjan, zarówno w miastach, jak i na wsiach – tym kryterium kierowali się organizatorzy podczas dokumentacji.
Jeśli wysłużony samochód nie zawiedzie, przejadą przez Tatarstan, Udmurcję, Republikę Maryjską, Tuwę i Chakasję. A to dopiero czwarta część drogi.
Wśród odwiedzonych pereł rosyjskiej przyrody znajdą się góry Ural i Ałtaj, których przełęcze i doliny podróżnicy zamierzają odkrywać bocznymi, mało znanymi drogami.
Najodleglejszym punktem planowanej trasy jest stolica Kraju Nadmorskiego, ważny ośrodek rosyjskiego Dalekiego Wschodu – Władywostok. Zbudowane na wzgórzach miasto portowe, leżące na tym samym południku co Hiroszima.
Celem podróży jest poznanie dzisiejszej Rosji, odwiedzenie miejsc cenionych przez samych Rosjan, odkrycie mało znanych skarbów tej części świata.
Co kilka dni na stronie www.penetrator.waw.pl będą publikowane krótkie reportaże poświęcone odwiedzonym ludziom i regionom. Federacja Rosyjska to ponad 30 narodów, „Miasta-bohaterowie”, błyskawiczne przemiany gospodarcze, tajga, góry, lodowce i stepy. Jest o czym pisać.
Losy wyprawy można również śledzić na portalu Facebook oraz za pośrednictwem kanału RSS.
Dość niecodzienna jest historia przedsięwzięcia. Równo dziesięć lat temu dwaj członkowie Klubu Penetrator przewieźli do polskiej katedry we Władywostoku cztery dzwony kościelne. Jednak aż dziesięć lat trwała budowa wież – dzwony po raz pierwszy zabiły dopiero w marcu tego roku.
Obecna wyprawa jest więc w pewnym sensie jubileuszowym powrotem, jednak brak cennego ładunku umożliwi dotarcie do celu znacznie ciekawszą trasą.
W podróż wyruszą Mirosław Pasoń i Przemysław Maciążek – współtwórcy Klubu Penetrator. |