|
[2003-09-27] |
Polscy motocykliści na starcie Rajdu Egiptu. |
|
Już jutro, 28 września z Kairu startuje tegoroczny Rajd Egiptu, 5 runda Mistrzostw Świata w motocyklowych rajdach długodystansowych FIM. Zmagania potrwają do 5 października, a zawodnicy będą mieli do pokonania blisko 3 300 km trasy.
Wśród 73 zgłoszonych zawodników na podbój egipskiej pustyni wyruszą również polscy motocykliści Orlen Team - Jacek Czachor i Marek Dąbrowski.
Ta impreza nie jest zaliczana do Pucharu Świata w samochodowych rajdach długodystansowych FIA, dlatego załoga srebrno-czerwonego Mitsubishi Pajero Łukasz Komornicki - Rafał Marton pozostanie w kraju i będzie gorąco kibicować kolegom z Orlen Team.
Po świetnym występie w poprzedniej rundzie mistrzostw, tureckim Rajdzie Orientu, gdzie Marek Dąbrowski zwyciężył a Jacek Czachor wywalczył trzecią lokatę, nasi motocykliści są zaliczani do faworytów afrykańskich zawodów. Świadczą o tym przyznane im przez organizatora numery startowe. Z ?dwójką" pojedzie Dąbrowski a numer 5 przyznano Czachorowi. Ten jednak studzi oczekiwania: "W Egipcie pojedzie cała światowa czołówka. Tym razem fabryczny zespół KTM-a liczy aż 9 zawodników. Są tam takie sławy jak Meoni, Roma, Sainct, Despres, Cox, De Gavardo czy Brucy. Oprócz nich czeka nas ciężka przeprawa z mocnymi kierowcami prywatnymi. Spodziewamy się zażartych pojedynków z Flickiem, Grazianim, czy Colombo. Przed nami najtrudniejszy dotąd występ w tym sezonie !".
Pokonanie jego trudów ma być łatwiejsze dzięki modyfikacjom ostatnio przeprowadzonym w motocyklach naszych zawodników. Silniki maszyn KTM 660 Rally poddano profesjonalnemu tuningowi. Pojemność silnika zwiększono z 660 cm3 do 699 cm3, zmodyfikowano układ wydechowy i gaźnik. Dzięki temu moc wzrosła z 65 do 73 KM. Dla lepszego jej wykorzystania również zawieszenie przeszło usprawnienia. Te zmiany mają zbliżyć KTM-y Polaków do maszyn jakimi dysponuje fabryczna ekipa. Marek Dąbrowski tak podsumowuje ?nowy-stary" sprzęt: "To zaledwie 40 cm3 więcej, ale czuję że motocykl lepiej przyspiesza. Poprawiła się elastyczność, a zmodyfikowane zawieszenie pozwala na lepsze prowadzenie w terenie. Te pozornie drobne zmiany są dla nas bardzo ważne. W końcu walczymy o Mistrzostwo Świata!".
Na południu Egiptu zostanie rozegranych 7 etapów. Po tygodniu zmagań karawana powróci do Kairu aby u podnóża piramid uhonorować zwycięzców. Trasa Rajdu Faraonów składa się głównie z wydm i górzystego terenu, najeżonego skałami. W tych okolicach Jacek Czachor złamał rękę podczas przedostatniego etapu rajdu Dakar 2000. Pomimo kontuzji ukończył jednak morderczy maraton. W zeszłorocznej edycji ?Rajdu Egiptu" również miał pecha - boleśnie upadł na jednym z odcinków i doznał poważnej kontuzji kręgosłupa.
Te zawody to również ekstremalny sprawdzian dla motocykli. Po każdym etapie Rajdu Egiptu 2002 mechanicy Orlen Team mieli mnóstwo pracy przy maszynach Czachora i Dąbrowskiego.
Wcześniejsze przygody naszych motocyklistów i doborowa obsada świadczą o skali trudności 5 rundy mistrzostw świata. Ze względu na swoją trasę i wysoki poziom rywalizacji Rajd Egiptu daje przedsmak zmagań znanych z Dakaru. Jacek Czachor i Marek Dąbrowski są doskonale przygotowani do podjęcia walki. O jej pierwszych wynikach dowiemy się już wieczorem 28 września, po zakończeniu etapu prowadzącego z Kairu do Baharija.
źrodło www.orlenteam.pl |
<< powrót |
|
|