|
[2003-10-22] |
Doskonałe miejsca polskich motocyklistów w drugim etapie Rajdu Dubaju! Kolejny pech załogi samochodowej... |
|
Na mecie dzisiejszego drugiego etapu Rajdu Dubaju, Marek Dąbrowski stawił się drugi z czasem 4 godz 41 min 25 sek, tuż za nim był drugi z polskich motocyklistów kapitan zespołu Orlen Team Jacek Czachor z czasem 4 godz 41 min 45 sek. Liderem odcinka został Alfie Cox (wszyscy KTM). Niestety z powodu awarii silnika z rajdu zmuszona była wycofać się załoga Łukasz Komornicki - Rafał Marton (Mitsubishi Pajero).
Polak Marek Dąbrowski ma ogromne szanse na podium! Jego najgroźniejszy rywal zmuszony był wycofać się z Rajdu Dubaju. Przed startem w Dubaju wszystko było jasne. Na podium Mistrzostw Świata mogło stanąć tylko czterech spośród startujących zawodników: Cyril Despres, Joan Roma, Andy Caldecott i Marek Dąbrowski. Polak obawiał się, czy to nie on wypadnie poza podium. Teraz jednak już wiadomo, że tak się nie stanie. Na starcie drugiego etapu z powodu kontuzji nadgarstka nie stanął Joan Roma. Oznacza to, że motocyklista Orlen Team w najgorszym razie będzie trzecim zawodnikiem Mistrzostw Świata. To będzie największy sukces w jego karierze. - W poprzednim sezonie też byłem trzeci, ale to były mistrzostwa mniejszej rangi, ale poczekajmy rajd się jeszcze nie skończył, na pustyni wszystko może się wydarzyć, wczoraj z rajdu musiał wycofać się zwycięzca tegorocznego Dakaru Hiroshi Masuoka, dzisiaj awarię miał Łukasz, to trudny rajd, przede wszystkim chcę go ukończyć - opowiada Marek Dąbrowski.
W dzisiejszym, drugim etapie Dąbrowski pojechał bardzo dobrze i zajął drugie miejsce przegrywając tylko z Alfiem Coxem. Świetnie spisał się również kapitan Orlen Team. Jacek Czachor przyjechał 20 sekund po Dąbrowskim i wyprzedził lidera Mistrzostw Świata, Cyrila Despres. Po dzisiejszym etapie Jacek Czachor awansował na czwartą pozycję w klasyfikacji generalnej rajdu.
Pecha w Dubaju miała załoga samochodu terenowego Orlen Team Łukasz Komornicki - Rafał Marton. W pierwszym etapie pojechali spokojnie, nie nastawiając się na ostrą walkę. Skończyło się to zajęciem dopiero 12 miejsca. - To jest maraton - powiedział Komornicki - tutaj łatwo jest rozbić samochód już na pierwszym etapie! Ale przecież nie o to chodzi. Mogliśmy pojechać ostrzej. Ale wtedy jest ryzyko, że skończylibyśmy tak jak Masuoka, który dachował już po 20 kilometrach pierwszego odcinka.
Drugi etap miał poprawić pozycje Komornickiego i Martona, ale niestety również zakończył się katastrofą. Załoga Mitsubishi Pajero musiała wycofać się z rajdu w wyniku awarii silnika. - I tak mieliśmy dużo szczęścia, że nam się cały samochód nie spalił - dodaje Rafał Marton.
Polacy prawdopodobnie jednak utrzymają swoją czwartą pozycję w Pucharze Świata, ponieważ ich konkurenci na to miejsce też zakończyli już swój udział w pustynnym maratonie.
Wyniki II etapu
Motocykle
1. Alfie Cox 4:40:00
2. Marek Dąbrowski 4:41:25
3. Jacek Czachor 4:41:45
4. Cyril Despres 4:41:51
5. Pal-Anders Ullesvalseter 4:46:41
Samochody
1. Peterhansel/ Cottret 4:09:21
2. Schlesser/ Lurquin 4:22:07
3. Sousa/ Magne 4:23:28
4. Mevius/ Guehennec 4:28:21
5. Biasion/ Siviero 4:29:36
Klasyfikacja generalna po II etapach Rajdu Dubaju:
Motocykle
1. Cyril Despress 7:55:24
2. Alfie Cox 7:58:44
3. Marek Dabrowski 8:02:17
4. Jacek Czachor 8:08:48
5. Andy Caldecott 8:13:31
Samochody
1. Peterhansel/ Cottret 7:01:12
2. Mevius/ Guehennec 7:17:26
3. Sousa/ Magne 7:18:15
4. Biasion/ Siviero 7:20:10
5. Schlesser/ Lurquin 7:29:35
źródło: www.orlenteam.pl |
<< powrót |
|
|