Baja Russia „Northern Forest”,
będąca pierwszą rundą Pucharu Świata FIA w Rajdach Cross
Country, rozgrywana była na terenie Karelii – rosyjskiej republiki
położonej tuż przy granicy z Finlandią. To właśnie „sąsiedzi”
okazali się najlepsi na rosyjskiej ziemi. Finowie wygrali rajd,
triumfowali w Pucharze Świata oraz w Mistrzostwach Rosji. Pierwsze
pucharowe punkty zdobyła też polska załoga Marek Dąbrowski /
Jacek Czachor, a także czesko-polska w składzie Miroslav Zapletal /
Maciej Marton.
Rajd rozpoczął 9-kilometrowy prolog,
który padł łupem Rosjan – Andreya Zhigunova, jadącego autem NT
X6. O 5 sekund wolniejszy od niego był Fin Tapio Suominen. Z 3.
lokatą i jedynie sekundą straty do Suominena na mecie prologu
stawił się Vladimir Vasiliev. 19 sekund do lidera i 13 sekund do
Vasilieva stracił Marek Dąbrowski, który zajął 4. miejsce. 8.
miejsce po piątkowym odcinku super specjalnym zajmował natomiast
znany polskim kibicom Czech Miroslav Zapletal z polskim pilotem
Maciejem Martonem.
W sobotę zawodnicy mieli do pokonania
liczący 158km odcinek specjalny. Okazał się on wyjątkowo trudny z
powodu aury, która pod nieco topniejącym śniegiem ukryła lód,
problematyczne też były koleiny i miękki śnieg, a także
wystające spod śniegu ostre kamienie. Nie brakowało tu problemów
w postaci przebitych opon, zderzeń ze śnieżnymi bandami (na
szczęście dość miękkimi), a nawet dachowań. Dachowało nawet
auto otwierające trasę – tzw. „zerówka”.
Nawet kolcowane
opony nie dawały gwarancji utrzymania się na trasie. Polska załoga
Marek Dąbrowski / Jacek Czachor, jadąca Toyotą Hilux z Overdrive’u
złapała kapcia, przez co ten odcinek ukończyła na 9. pozycji.
Podobną przygodę miał także lokalny faworyt, Vladimir Vasiliev,
jadący X-raidowym MINI All4 Racing, na którego prawym fotelu
zasiadał Konstantin Zhiltsov – na tym etapie zajęli 5. miejsce.
Najlepiej z tymi ciężkimi warunkami poradzili sobie Finowie, którzy
opanowali zarówno podium odcinka, jak i klasyfikację generalną po
tym odcinku. Najszybsza okazała się załoga Mitsubishi Pajero,
Tapio Lauronen / Tuomo Forsell. O 5 sekund wolniejsi byli ich koledzy
z zespołu RE Autoklub, Jouni Ampuja i Markku Hurskainen (także
jadący Pajero). 3. miejsce w klasyfikacji odcinka zajęła natomiast
załoga jadąca Hiluxem w barwach Overdrive’u, Tapio Suominen i
Tomi Nasman. Z kolei podium „generalki” po tym etapie układało
się dokładnie odwrotnie – 1. miejsce zajmował Suominen, 2.
Ampuja, a 3. Lauronen. Co ciekawe, Ampuja i Hurskainen wyruszała na
trasę jako 27. auto, zaś na metę dotarli jako 13. załoga! Z 6.
czasem finiszowała natomiast polsko-czeska załoga Hummera H3 Evo 7,
Miroslav Zapletal i Maciej Marton. Tę samą pozycję zajmowali w
klasyfikacji generalnej po odcinku.
Niedzielny odcinek specjalny był tym
samym odcinkiem, co sobotni, ale zawodnicy pokonywali go w odwrotnym
kierunku. Tym razem warunki na trasie były nieco lepsze, ale i tak
przysparzały problemów wielu załogom. Niegroźne – na szczęście
– dachowanie przydarzyło się Markowi Dąbrowskiemu i Jackowi
Czachorowi: - Mieliśmy mały wypadek. Ciężko było utrzymać
auto na drodze na jednej z zasp, więc przewróciliśmy się na dach
i straciliśmy trochę czasu. Mogliśmy się pokazać z najlepszej
strony tylko pierwszego dnia rajdu. W ciągu ostatnich dwóch dni
musieliśmy się borykać z różnymi problemami – nie krył
rozgoryczenia Marek Dąbrowski . Ta przygoda spowodowała, że etap
Polacy ukończyli z 17. lokatą. Oprócz nich dachowały też dwie
inne załogi – rosyjska i kazachska. Kilka załóg wpadło do rowów
– między innymi sobotni lider odcinka, Tapio Lauronen. Dwie
kolejne fińskie załogi ponownie znalazły się w pierwszej trójce
w klasyfikacji etapu – Ampuja był najszybszy, zaś Suominem
przyjechał na metę odcinka z 3. czasem. Finów rozdzielił Vladimir
Vasiliev, do którego należała 2. lokata. 7. miejsce zajęli
natomiast Miroslav Zapletal i Maciej Marton.
W klasyfikacji generalnej rajdu
zwyciężyła załoga Jouni Ampuja / Markku Hurskainen. Mimo
fińskiego obywatelstwa, byli oni jednak klasyfikowani tylko jako
załoga biorąca udział w Mistrzostwach Rosji. Komplet 30 punktów w
Pucharze Świata natomiast zdobyli Tapio Suominen i Tomi Nasman: -Jeszcze nie znam mojego wyniku, ale czuję, że byłem szybszy niż
wczoraj. Warunki na trasie były znacznie lepsze, więc dzisiejszy
odcinek sprawił mi więcej przyjemności niż poprzedni. Ten rajd
mógłbym porównać do Arctic Rally – równie łatwo można wypaść
z trasy – mówił na mecie Suominen. Warto wspomnieć, że Fin,
którego polscy kibice znają z „prawego fotela” Martina
Kaczmarskiego w 2014 roku, był także pilotem w rajdach WRC (stąd
zapewne porównanie Baja Russia do „płaskiego” Arctic Rally).
Sam również chętnie zasiada za kierownicą – jak mówi, ta rola
nawet bardziej mu odpowiada. Rzeczywiście też dobrze się w tej
roli spisuje, co pokazał już podczas zeszłorocznej Baja Russia,
gdzie wygrał jeden z etapów. W tym roku natomiast poradził sobie
jeszcze lepiej, zwyciężając w klasyfikacji pucharowej tego rajdu.
Vladimir Vasiliev, główny faworyt
Rosjan w Baja Russia, po raz drugi z rzędu nie miał szczęścia do
swojego „domowego” rajdu – znów znaleźli się zawodnicy
szybsi od niego i znów nie byli to jego rodacy. W ubiegłym roku
późniejszego zdobywcę Pucharu Świata FIA „objechał”
Saudyjczyk Yazeed Al-Rajhi, co Vasilievowi całkowicie było nie w
smak. Tym razem zwycięzcami zostali mniej egzotyczni zawodnicy z
niedalekiej Finlandii. Vasiliev musiał się zadowolić 3. miejscem w
rajdzie i 2. w klasyfikacji Pucharu: - Wszystko jest w porządku,
pojechaliśmy dobry rajd, jednak nie udało nam się zredukować
straty z pierwszego odcinka. Wczoraj straciliśmy 5 minut na wymianę
koła. A dziś jechaliśmy dobrze, ale udało się odrobić tylko
minutę – relacjonował na mecie Vasiliev.
4. miejsce w rajdzie, a 3. w Pucharze
Świata, podobnie, jak przed rokiem, wywalczyli sobie Brazylijczycy –
Reinaldo Varela i Gustavo Gugelmin, jadący overdrive’owym Hiluxem:
- Pojechaliśmy bardzo dobry rajd, bez żadnych pomyłek i
problemów. Utrzymywaliśmy się na trasie, wszystko było w
porządku. Mógłbym powiedzieć, że oba odcinki były fajne. Ale
dzisiaj było lepiej niż wczoraj. Lepsze warunki pogodowe i na
trasie sprawiły, że mogliśmy pojechać szybciej – mówił
zadowolony Varela. Z wyników swojego zespołu zadowolony jest
również szef Overdrive’u, Jean-Marc Fortin: - Byłoby miło
zdobyć zwycięstwo w generalce i utrzymać koronę z zeszłego roku,
ale nasi kierowcy bardzo dobrze się spisali i nie przy tych bardzo
ciężkich warunkach nie mieliśmy żadnych problemów z autami. W
tych okolicznościach był to dla nas dobry początek bardzo
pracowitego sezonu – komentował Fortin. Przypomnijmy, że
załogi z tego zespołu zajęły 2., 4. i 10. miejsce w rajdzie i
odpowiednio 1., 3. i 9. miejsce w Pucharze Świata, czyli cały skład
Overdrive’u znalazł się w pierwszej dziesiątce. Ale największy
konkurent też nie śpi – auta X-raidu ukończyły Baja Russia na
3. (Vasiliev) i 5. miejscu (Erik Van Loon z Woutrerem Rosegaarem)
oraz 2. i 4. w Pucharze.
Tuż poza pucharowym podium – na 4.
miejscu w tej klasyfikacji oraz 5. miejscu w klasyfikacji generalnej
rajdu – znalazł się Miroslav Zapletal z Maciejem Martonem. Dla
nich ten rajd był „testowym”, gdyż ich H3 Evo VII w grudniu
wzbogacił się o nowy silnik, który niestety nie sprawdził się w
Africa Eco Race, za to po niezbędnych poprawkach zdał egzamin w
Rosji. Bezawaryjna jazda zatem czeskiego kierowcę bardzo cieszyła:
- Rajd był świetny, nie mieliśmy żadnych problemów. Nie
uszkodziliśmy auta, jechaliśmy ostrożnie, byliśmy zrelaksowani i
nawet znaleźliśmy czas na podziwianie widoków. Rosja jest pięknym
krajem. Było kilka trudnych sytuacji na trasie, oczywiście,
mogliśmy pojechać lepiej. Jednak znów warunki pogodowe odegrały
swoją rolę. Ale muszę przyznać, że udało nam się nieźle
ukończyć ten rajd – opowiadał Zapletal.
Pozostałymi załogami, które uzyskały
swoje pierwsze pucharowe punkty, były: Andrey i Vladimir Novikov w
G-Force Proto (6. miejsce), Evgeniy Firsov i Vadim Filatov w Nissanie
Datsun (7. miejsce), Yuriy Sazonov i Arslan Sakhimov w Toyocie H3 Evo
(8. miejsce) oraz Dmitriy Filonets i Andrey Rusov również w Toyocie
H3 Evo (10. miejsce). Kolejną rundą Pucharu Świata FIA w Rajdach
Cross Country będzie Abu Dhabi Desert Challenge. Ten rajd rozgrywać
się będzie w dniach 27.03. – 02.04. w Zjednoczonych Emiratach
Arabskich, a do zdobycia będzie tu podwójna liczba pucharowych
punktów.
AM
fot. Orlenteam
WYNIKI BAJA RUSSIA – KLASYFIKACJA FIA
1. Tapio
Suominen/Toni Nasman (FIN) Toyota Hilux 3:37.10
2. Vladimir
Vasiliev/Konstantin Zhiltsov (RUS) Mini All4 Racing +1.07
3.
Reinaldo Varela/Gustavo Gugelmin (BRA) Toyota Hilux +7.17
4.
Miroslav Zapletal/Maciej Marton (CZE/POL) H3 Evo 7 +12.01
5. Erik
van Loon/Wouter Rosegaar (NLD) Mini All4 Racing +13.28
6. Andrey
Novikov/Vladimir Novikov (RUS) G-Force Proto +16.92
7. Evgeniy
Firsov/Vadim Filatov (RUS) Nissan Datsun +26.45
8. Yuriy
Sazonov/Arslan Sakhimov (KZH) Toyota H3 Evo +35.26
9. Marek
Dąbrowski/Jacek Czachor (POL) Toyota Hilux +40.41
10. Dmitriy
Filonets/Andrey Rusov (KZH/RUS) Toyota H3 Evo +41.49
PUNKTACJA PUCHARU ŚWIATA
1. Suominen 30, 2. Vasiliev 21, 3.Varela 16, 4. Zapletal 12, 5. van Loon 10, 6.
Novikov 8, 7. Firsov 6, 8. Sazonov 4, 9. Dąbrowski 2, 10.
Filoniets 1 |