|
[2015-10-05] |
Już w najbliższy weekend rusza 11 edycja Bałtowskich Bezdroży. |
|
Zawodnicy, którzy wystartują w już za kilka dni w Bałtowie, będą zmuszeniu sięgnąć „do granic swoich możliwości”, aby zdobyć główną nagrodę - wymarzoną wyprawę do MOAB w USA. Główną nagrodą miało być Maroko, ale 2 tyg. przed rajdem wspólnie z naszym strategicznym parterem DRAGON WINCH zdecydowaliśmy, aby zawodnicy po raz drugi mieli szansę zdobyć Moab - stolicę światowego offroadu. Przede wszystkim chodzi o względy bezpieczeństwa. Za tą zmianą przemawia również fakt rozbudowanej infrastruktury turystycznej Moab, której brakowało nam w Maroku. Ze względu na obecną sytuację geopolityczną w północnej Afryce nie możemy ryzykować. -mówi Filip Lichota (główny organizator rajdu)
W sumie 150 załóg wystartuje podczas 11 edycji Bałtowskich Bezdroży. Gdyby nie limity wprowadzone przez organizatorów liczba załóg śmiało przekroczyłaby drugą setkę. Jednak, aby zmagania przebiegały sprawnie ograniczenie list startowych było konieczne. 9 października w Bałtowie oficjalnie wystartuje: 30 załóg klasy Turystycznej, 60 załóg klasy Wyczynowej, 30 załóg klasy Adventure i 30 załóg klasy Extreme.
W każdej z klas będą obowiązywały częściowo nowe zasady, które znacząco wzmocnią sportowy charakter rajdu. Szczegóły zostaną zaprezentowane podczas obowiązkowej odprawy dla załóg. Klasa Turystyczna i Wyczynowa zostanie wyposażona w elektroniczny system pomiarów wyników zaadoptowany z Pucharu Polski ATV, co zwiększy wygodę zawodników, skróci czas liczenia wyników oraz zwiększy ich rzetelność. Klasa Adventure i Extreme tradycyjnie już wystartuje z systemem elektronicznym napędzanym przez niezawodną ekipę zz-top.pl. Chcemy zachować terenową różnorodność tego rajdu dlatego odcinki specjalne zostaną wytyczone poprzez przeróżne przeszkody terenowe. To będzie weekend przepełniony offrroadowymi wrażeniami, a najlepsi zdobędą MOAB.
Więcej informacji na:
www.baltowskiebezdroza.pl
|
<< powrót |
|
|
|