Akcesoria i wyposażenie
australijskiej firmy ARB znajdziesz w ofercie naszego sklepu 4x4.


Tuleje zawieszenia


Bagażniki dachowe

[2017-02-27]
Zwycięstwo Arona Domżały i Szymona Gospodarczyka w Baja Russia
 

Trudno wyobrazić sobie lepszy początek sezonu. Aron Domżała i Szymon Gospodarczyk wygrali Baja Russia Northern Forest – pierwszą rundę Pucharu Świata FIA Cross-Country i tym samym zostali liderami cyklu. Wynik nie przyszedł jednak łatwo, bo w przeciągu trzech dni rywalizacji spotkało ich wiele przygód.

Duet z Toyoty Hilux rozpoczął rajd z wysokiego „C”, wygrywając prolog. Jednak już w sobotę walka o czołowe lokaty stanęła pod znakiem zapytania, kiedy w temperaturze -16 stopni nie chciał zapalić silnik. – Podpięliśmy kilka akumulatorów i dopiero specjalny płyn, wykorzystany przez naszych mechaników pozwolił uruchomić samochód. Marcin Łukaszewski miał mniej szczęścia i tego dnia w ogóle nie wyjechał na odcinek specjalny, więc naprawdę odetchnęliśmy z ulgą – komentował Aron Domżała.

Kamień spadł z serca i załoga dostała wiatru w żagle. Na dwóch sobotnich próbach spisała się doskonale, notując dwukrotnie trzeci czas. Co więcej, z powodu awarii skrzyni biegów, z rywalizacji wycofał się lider – Tapio Lauronen, co oznaczało, że na decydujący oes polski zespół wyjedzie z niewielką stratą do Władimira Wasiliewa.

- Może się wydawać, że piloci nie mają tu wiele pracy, ale wszystko dzieje się tak szybko, że musimy być cały czas skoncentrowani i podawać komendy w tempie rajdów płaskich. W gruncie rzeczy, Baja Russia jest pod tym kątem dużo bardziej podobna do zawodów WRC, niż do rywalizacji na pustyni. Można czerpać większą przyjemność z jazdy, bo nie ma tu tylu pułapek i wstrząsów – mówił Szymon Gospodarczyk.

Niedziela okazała się dniem pełnym niespodzianek. Domżała i Gospodarczyk dogonili Władimira Wasiliewa i przez jakiś czas prowadzili w rajdzie. Potem jednak w chmurze śnieżnego kurzu wpadli na wystający kamień, przebijając dwie opony. Wymiana kół kosztowała cenne minuty, jednak prowadzący w rywalizacji Wasiliew zaliczył dachowanie. Polska załoga próbowała pomóc i postawić jego auto na koła. Potem rzuciła się w pogoń za nowym liderem – Andriejem Nowikowem. Rosjanin nie pozwolił się jednak wyprzedzić i sięgnął po zwycięstwo… ale tylko na kilka godzin. Jego samochód nie przeszedł końcowego badania technicznego i został zdyskwalifikowany, a to oznaczało zmianę na najwyższymi miejscu podium.

- Niesamowite emocje! Wciąż nie do końca dociera do mnie fakt, że wygraliśmy pierwszy rajd cyklu i prowadzimy w klasyfikacji Pucharu Świata! To piękny początek sezonu, który świetnie rokuje na kolejne rundy. Najważniejsze jest jednak to, że zaadoptowaliśmy się do Toyoty i czujemy, że możemy utrzymać tempo, które będzie przynosić dobre rezultaty – powiedział krótko po ogłoszeniu oficjalnych wyników Aron Domżała.

Wyniki Baja Russia:

1. Aron Domżała/Szymon Gospodarczyk (POL) 4:33.14
2. Miroslav Zapletal/Marek Sykora (CZE/SVK) + 5.24
3. Wiktor Choroszawcew/Anton Nikołajew (RUS) +11.35

Klasyfikacja Pucharu Świata FIA:

1. Aron Domżała/Szymon Gospodarczyk (POL) 30pkt
2. Miroslav Zapletal/Marek Sykora (CZE/SVK) 21pkt
3. Wiktor Choroszawcew/Anton Nikołajew (RUS) 16pkt

<< powrót
Dodaj do:





X