|
[2004-07-08] |
Informacje z trasy Kozackich Wertepów. |
|
Pogode mamy kapitalna - co chwila pada deszcz a zaraz po tym jest swietna
pogoda i lampa tak, ze widoczkow z poloninek mozecie pozazdroscic. Trasy
sa poprowadzone przez Poloniny Borzawa, Kuk i Rowna, jest troche kopania w
blocie w masywie Jawornika, na zjazdach z gor nie raz grupy musza dosyc
ostro asekurowac sie tasmami ( zjazdy tak po 60% i lyzwa przy
nieumiejetnym hamowaniu silnikiem).
Ze strat w ludziach i sprzecie to przezylismy tylko wypadniecie z drogi
asfaltowej na zakrecie w nocy Toyoty ( klasyczny dach - chlopaki wracaja
dzis do Polski) oraz zjazd na dachu do potoku niemieckiej Gelendy (
niemalze na wlasne zyczenie - nieuwaga przy jezdzie szutrowka) - goscie
jada dalej. No i falls jumping bez kasku w wykonaniu jednego uczestnika (
tak z 5 m lotu z woda na kamienie po klasycznym poslizgnieciu sie. Ale
czlowiek zyje i nawet nie jest polamany). Poza tym kilka bokow, polamanych
resorow, powrotow do baz o 3 albo i o 6 rano -:)
Generalnie poza tymi incydentami jest bezpiecznie i bardzo fajnie, mamy
pelna integracje ludzi w grupach no i bardzo wesole wieczorne ogniska.
Wiecej informacji juz po powrocie
Pozdrawiam
Michal Synowiec "Zetor"
Pierwsze zdjęcia z trasy imprezy jeszcze dziś na naszej stronie !
|
<< powrót |
|
|