Akcesoria i wyposażenie
australijskiej firmy ARB znajdziesz w ofercie naszego sklepu 4x4.


Tuleje zawieszenia


Bagażniki dachowe

[2008-05-12]
Zawodnicy po pierwszej rundzie Pucharu w Bojanowie.
 
Powiedzieli po I rundzie Pucharu Polski OFF-ROAD PL:

Marek Schwarz, Adam Wolny (zwycięzcy Klasy Extreme):"Podczas etapu nocnego jechaliśmy ostro, tak żeby utrzymać dobrą lokatę. Mieliśmy małą usterkę na samym początku, ale potem obyło się bez niespodzianek. Trasa okazała się możliwa do przejechania w krótkim czasie chociaż wyciągarka pracowała często. Przy przejeździe przez strumień popełniliśmy mały błąd i musieliśmy się cofać ale potem jechaliśmy już szybko. Startowaliśmy jako pierwsi i tak samo udało nam się skończyć. Rywalizacja nie była łatwa ze względu zaciekłą walkę z Rafałem Ciepłym. Z dobrej pozycji wystartowali tez też Zbigniew Popielarczyk i Rafał Trwoga. Przez pewien czas zagrażali nam, ale ostatecznie pokonaliśmy ich. Trasę Rajdu oceniam bardzo dobrze. Było sporo możliwości do szybkiej jazdy i widowiskowych przepraw. Już zgłosiliśmy udział w kolejnych rundach Pucharu Polski OFF-ROAD PL z tym że następnym razem RMF Caroline Team pojawi się w składzie czterech ekip. Do zobaczenia na kolejnych rajdach!"

Paweł „Szwagier” Przybyłowski (pilot Wojtka Polowca, Klasa Extreme, 5 miejsce), „Rajd w Bojanowie został bardzo dobrze zorganizowany. Jest też bardzo trudna impreza. Jestem tu po raz pierwszy, jednak mam już duże doświadczenie w innych imprezach off-roadowych. Robiliśmy wszystko, żeby zająć jak najlepszą lokatę. Wysoka lokata to dla nas najlepsza nagroda”.

Mariusz Kulak (zwycięzca Klasy Adventure) "Nie spodziewaliśmy się tego zwycięstwa, zwłaszcza że mieliśmy poważne problemy z zawieszeniem które utrudniały jazdę. W pewnym momencie zastanawialiśmy się nawet nad rezygnacją z tego powodu ale dzięki uporowi pilota Maćka Tarnowskiego zakończyliśmy etap. Jak się później okazało z dobrym wynikiem. Bardzo lubię rundę w Bojanowie ze względu na trudne technicznie i przemyślane trasy. Tu naprawdę można pojeździć. Bardzo pomógł też dobrze opracowany roadbook. Jeździmy na Puchar Polski OFF-ROAD PL od dawna i dobrze się znamy z innymi uczestnikami. Panuje tu zawsze świetna, bardzo koleżeńska atmosfera. O ile rywalizujemy na trasie o tyle po ukończeniu etapu dobrze się razem bawimy. Już zgłosiliśmy się na kolejną rundę rajdu. Trzymajcie za nas kciuki".

Andrzej Janiszewski, Karol Dąbrowski (Klasa Adventure, 4 miejsce):„Dotychczas uczestniczyliśmy w dwóch rundach Pucharu Polski OFF-ROAD PL w Ostródzie i Dynowie. Teraz przyszła pora na Bojanów. Niestety nie obeszło się bez usterki, już na prologu uszkodziliśmy jeden tylny amortyzator, a potem na etapie nocnym drugi i jazdę kończyliśmy na sztywnym tyle. Poza tym udało się nam dojechać do mety bez niespodzianek. Może za wyjątkiem tych pozytywnych, bo trasa była bardzo ciekawa i profesjonalnie przygotowana. Można było poszaleć ale też doskonalić się technicznie. Jesteśmy bardzo zadowoleni z uczestnictwa w bojanowskiej rundzie i już zgłosiliśmy się na kolejne. Mimo, że przyjechaliśmy tu aż z Olsztyna to na pewno nie żałujemy, bo zabawa i atmosfera są świetne”.

Tomasz Szewczyk (Klasa Adventure, 10 miejsce) „Jesteśmy pierwszy raz na rajdzie tej rangi i cieszymy się, że udało nam się go szczęśliwie ukończyć, bo to był nasz główny cel. Organizacja Pucharu Polski OFF-ROAD PL jest bardzo dobra i postaramy się brać udział w kolejnych rundach. Wodne przeprawy pod koniec ostatniego etapu dały się nam we znaki i trochę uszkodziliśmy auto, ale to tylko drobiazgi. Podsumowując: obaj z pilotem Pawłem Piechowiakiem jesteśmy bardzo zmęczeni ale też bardzo zadowoleni z pobytu w Bojanowie”.

Michał i Katarzyna Kozioł (Klasa Adventure, 21 miejsce) „Startowaliśmy w Pucharze Polski OFF-ROAD PL po raz pierwszy i jest to dla nas w ogóle pierwszy tak prestiżowy rajd. Jechaliśmy Suzuki Samurai, które zadziwiło nas swoją skutecznością w trudnym terenie. Mieliśmy mały kłopot z przejechaniem rzeki w etapie nocnym ale za to etap dzienny zaliczyliśmy znacznie lepiej. Przydarzyła się nam także mała wywrotka. Auto wylądowało na boku i przez to zamokła spora część dokumentów z rajdu. Jesteśmy bardzo zmęczeni ale też bardzo zadowoleni. Trasy były świetnie oznaczone a roadbook bardzo precyzyjny i dzięki temu nie było żadnych kłopotów z nawigacją. Puchar Polski OFF-ROAD PL to rajd godny polecenia ze względu na świetną organizację i niezwykle koleżeńską atmosferę wśród zawodników.

Jan Łobodziec (Klasa Extreme, pilot Roberta Jakubiaka, 15 miejsce) "Moje auto z trzylitrowym turbodieslem bardzo dobrze się sprawiło, choć niektóre odcinki dały się we znaki. Trasa była dobrze przygotowana i jazda po niej to była prawdziwa frajda. Momentami było dość gęsto na przeprawach ze względu na auta, które blokowały trasę, ale staraliśmy się jakoś sobie z tym radzić".


Zobacz na naszej stronie:
- wyniki imprezy
- galerie zdjęć

 

<< powrót


KOMENTARZE Tylko zalogowani użytkownicy mogą
rozpoczynać nową dyskusję.






X