Peugeot Sport ujawnił, jak będzie wyglądała tajna broń francuskiego producenta na Dakar 2015. Elegancja i drapieżność – tak można pokrótce scharakteryzować sylwetkę modelu 2008 DKR. Za sterami takich „pustynnych lwów” zasiądą „pustynne lisy”, czyli Carlos Sainz i Cyril Despres.

Projektantom Peugeota zależało przede wszystkim na dwóch elementach – podobieństwie do modelu seryjnego i optymalnych dla dakarowych warunków parametrach auta. To właśnie okazało się dla nich największym wyzwaniem. Nadwozie rzeczywiście przypomina model 2008, jednak wprowadzono w nim pewne zmiany, a jednocześnie nadano bardziej drapieżny wygląd. Seryjną wersję pozbawiono m.in. tylnych drzwi. Najwięcej przeróbek wymagał natomiast przód auta. Ten trzeba było na tyle zmodyfikować, by auto miało możliwie jak największy kąt natarcia.

Sen z oczu konstruktorom dakarówki spod znaku lwa spędzała także kwestia napędu. Dogłębnie rozpatrywali oni zarówno napęd na cztery, jak i na dwa koła. Efektem analizy zalet i wad obu rozwiązań w odniesieniu do wymagających terenów Południowej Ameryki stał się wybór napędu na tylną oś. Ma ono sprzyjać poruszaniu się auta po piasku, którego na Dakarze przecież nie brakuje. Ten wybór przypadł do gustu Carlosowi Sainzowi, który sam przez dwie ostatnie edycje tego wyjątkowego rajdu „dosiadał” tylnonapędowych buggy. Podobnie jak projektanci Peugeot, uważa on, że napęd 2wd jest rozwiązaniem, które pozwoli wygrać Dakar. Sainz chwali także kompaktowość swojego nowego pojazdu.

Ale to jeszcze nie koniec ciekawostek dotyczących Peugeot 2008 DKR. Być może najciekawszym dla wielu elementem będą koła tego pojazdu. Otóż w zmodyfikowanym nadwoziu znalazło się miejsce na mierzące niemal metr (dokładnie 94cm) opony! Dakrówki Sainza i Despresa będą się poruszać na 37-calowych oponach MT przeznaczonych do Cross Country. Trzeba przyznać, że sportowe nadwozie w połączeniu z takimi oponami prezentuje się naprawdę drapieżnie, a zarazem elegancko. Na razie natomiast nie wiadomo, co kryć się będzie w środku tego auta.

Zespół Peugeot Sport nie ukrywa, że przy tym modelu oraz wyśmienitych, doświadczonych kierowcach celuje w najwyższy stopień dakarowego podium. Przypomnijmy, że Peugeot w Dakarze 2015 planuje wystawić 3 takie auta. Jednym z nich pojedzie Carlos Sainz – utytułowany hiszpański kierowca, który przez ponad 30 lat swojej kariery w rajdach WRC i terenowych miał okazję jeździć autami różnych marek, natomiast dotychczas wśród nich nie było pojazdu spod znaku lwa. Warto też przypomnieć, że Sainz dwukrotnie stawał na podium Dakaru – w 2010 roku zwyciężył ten rajd, rok później był trzeci. Drugim z kierowców Peugeota 2008 DKR będzie francuski motocyklista Cyril Despres, który na jednośladach pięciokrotnie zwyciężał Dakar, trzy razy był drugi i raz trzeci. Doświadczenia w tym rajdzie zatem z pewnością mu nie brakuje, pozostaje natomiast pytanie, czy sprawdzi się ono za kierownicą auta. Trzeciego kierowcę zespół na razie trzyma w tajemnicy. Choć jest to raczej tajemnica Poliszynela, gdyż niemal pewny zdaje się być udział w zespole Peugeota kolejnej dakarowej legendy – Stephane’a Peterhansela. Czy taki skład zespołu w połączeniu z konstrukcją 2008 DKR da Peugeotowi szanse na pierwsze po ćwierć wieku zwycięstwo w Dakarze? O tym przekonamy się 17. stycznia 2015r., kiedy Rajd Dakar dotrze do mety w Buenos Aires.