Krzysztof Hołowczyc włącza się do walki w Pucharze Świata
FIA w Rajdach Cross Country. 19. kwietnia rusza Sealine Cross Country Rally w
Katarze, który jest już 4. rundą Pucharu. Na stracie nie zabraknie też innych
czołowych polskich załóg. Po raz drugi w Mistrzostwach Świata FIM w Rajdach
Cross Country zmierzą się także nasi motocykliści oraz quadowy mistrz Rafał
Sonik. Ale konkurencja też nie śpi – w Katarze naprawdę będzie gorąco, i to nie
tylko z powodu tamtejszych temperatur.
Sealine Cross Country Rally rozgrywać się będzie w dniach
19.-25. kwietnia. Organizatorzy zapowiadają, że tegoroczna edycja rajdu będzie
najbardziej ambitnym wydarzeniem tego typu rozgrywanym w Katarze. Składający
się z pięciu etapów rajd będzie się toczył na trasie o długości 1913km, z czego
aż niemal 91% (dokładnie 1739,5km) stanowić będą odcinki specjalne. Motocykliści,
quadowcy i załogi samochodowe rozpoczną rywalizację w Poniedziałek Wielkanocny
– na początek zmierzą się z liczącym 164km odcinkiem. W następnych dniach do
pokonania będą mieli znacznie dłuższe oesy – od 363km do 412km. Ciekawym
wyzwaniem będzie zupełnie nowy odcinek rozgrywany we wtorek 22. kwietnia – na
niemal 400km zawodnicy znajdą szeroką gamę warunków terenowych (od
piaszczystych po skaliste), a także będą musieli się wykazać umiejętnością
precyzyjnej nawigacji.
Krzysztof Hołowczyc otrzymał numer startowy 305. Pojedzie
oczywiście MINI All4 Racing. Na prawym fotelu Hołka ponownie zasiądzie jego
ubiegłoroczny pilot, Niemiec Andreas Schulz. Kolejnym MINI w polskiej stawce
będzie to należące do Martina Kaczmarskiego. W roli jego nawigatora zadomowił
się już Portugalczyk Filipe Palmeiro i to on również poprowadzi Kaczmarskiego
przez bezdroża Kataru. Najwyższy spośród polskich załóg numer startowy – 303 –
otrzymali Adam Małysz i Rafał Marton, którzy po problemach na Italian Baja
wykorzystali swoją szansę w Abu Dhabi Desert Challenge (zajęli 2. miejsce) i
tym udanym występem wskoczyli na 3. lokatę w klasyfikacji Pucharu Świata FIA. Tradycyjnie
pojadą oni Toyotą Hilux Overdrive. Jej bliźniaczką już po raz czwarty w
Pucharze walczyć będą Marek Dąbrowski i Jacek Czachor, którym mimo dachowania
na przedostatnim etapie Abu Dhabi Desert Challenge udało się wywalczyć 7.miejsce
w rajdzie i utrzymać 4. pozycję w klasyfikacji pucharowej. Kolejny Polak,
Maciej Marton, ponownie popilotuje Miroslava Zapletala i jego Hummera H3 Evo 7.
Na własnym gruncie po raz pierwszy o punkty Pucharu Świata
FIA powalczy Katarczyk Nasser Al-Attiyah. Tuż przed tegorocznym Dakarem
dołączył on do zespołu X-raid i tę współpracę kontynuować będzie podczas
Sealine Cross Country Rally. A zatem ponownie zasiądzie on za sterami MINI All4
Racing, natomiast swojego wieloletniego i sprawdzonego pilota Hiszpana Lucasa
Cruza Al-Attiyah tym razem wymieni na Francuza Mathieu Baumela. Baumel to
jednak także nie rajdowy nowicjusz, gdyż ośmiokrotnie uczestniczył w Rajdzie
Dakar, ostatnio na prawym fotelu Bernharda Ten Brinke. 25. kwietnia przekonamy
się, czy ta zamiana przypadnie do gustu wymagającemu Katarczykowi i czy
przyniesie mu sukces na rodzimej ziemi.
Z najwyższym, 301 numerem startowym, do walki wyruszy
aktualny lider Pucharu Świata FIA w Rajdach Cross Country, Vladimir Vasilev. Na
prawym fotelu jego MINI All4 Racing podobnie jak w poprzednich rundach
zasiądzie dakarowy pilot Hołowczyca, Konstantin Zhiltsov. Wicelider Pucharu,
Yazeed Al-Rajhi, ma obecnie do Vasilieva 33 punkty straty, jednak ta sytuacja
może się w Katarze odmienić. Al-Rajhi bowiem po nieudanym starcie za sterami
buggy SPCON Sandr w Abu Dhabi Desert Challenge, wraca do Overdrive Team, a
przygotowana przez belgijski zespół Toyota Hilux przyniosła mu zwycięstwa w
dwóch pierwszych rundach Pucharu – Baja Russia i Italian Baja. Skład Toyot z
Overdrive ponownie uzupełni Brazylijska załoga Reinaldo Varela / Gustavo
Gugelmin, która obecnie plasuje się na 7. pozycji w klasyfikacji Pucharu.
Wśród quadowców startujących w Sealine Cross Country Rally,
będącym jednocześnie drugą rundą Mistrzostw Świata FIM w Rajdach Cross Country,
absolutnym faworytem jest Rafał Sonik. Jego najwięksi dakarowi konkurenci
ponownie nie staną na starcie Mistrzostw. Raczej nietrudno Sonikowi będzie
pokonać pozostałych trzech rywali startujących w klasie quadów w Sealine Cross Country
Rally. Pościgać się z Polakiem natomiast pewnie będzie chciał młody, zdolny
Katarczyk, Mohamed Abu Issa.
W złożonej z 14 zawodników stawce motocyklowej widnieją dwa
polskie nazwiska – Jakub Piątek i Maciej Berdysz. Obaj panowie mają za sobą
dość udany start w pierwszej rundzie Mistrzostw Świata FIM, czyli w Abu Dhabi
Desert Challenge. Berdysz uzyskał tam 19.lokatę, zaś Piątek znalazł się w
pierwszej dziesiątce – zajął 9.miejsce. Na liście startowej Sealine Cross
Country Rally niestety brakuje naszego najlepszego motocyklisty, Kuby
Przygońskiego. Jest on w trakcie rekonwalescencji po złamaniu trzech kręgów,
którego doznał w Abu Dhabi. Kubie pewnie też jest żal, że nie może wystartować,
gdyż mógłby się pościgać z takimi sławami, jak Marc Coma, Ruben Faria, Jordi
Viladoms, Sam Sunderland, Helder Rodrigues, Joan Barreda Bort czy aktualny
lider klasyfikacji Mistrzostw, Paulo Goncalves. Trzymajmy zatem kciuki za Kubę
Przygońskiego i jego szybki powrót do zdrowia oraz na rajdowe trasy!
Niespełna miesiąc po Sealine Cross Country Rally najlepsi
offroadowcy świata (motocykliści, quadowcy i załogi samochodowe) ponownie
spotkają się w scenerii piasku, piasku i piasku – tym razem walczyć będą w
cieniu egipskich piramid. 18. maja rusza bowiem Pharaons Rally.
AM |