Carlos Sainz po raz drugi triumfował w 32 edycji i jest to jego 17 etapowe zwycięstwo w Rajdzie Dakar. El Matador przejechał trasę w 3h30‘29“ i zaledwie o 52 sekundy wyprzedził swojego głównego konkurenta – Nassera Al Attiyah oraz o 4‘22“ drugiego kolegę z zespołu - Marka Millera. Na dwa dni przed końcem najdłuższego maratonu świata, Hiszpan prowadzi w klasyfikacji generalnej 5 minut 22 sekundy przed Katarczykiem i 28m 12 s przed Amerykaninem. Trzy pierwsze pozycje przypadają kierowcom Volkswagena i wydają się być niezagrożone bowiem czwarty – Stephane Peterhansel traci 2h 20 min.
Z każdym dniem rajdowa karawana pomniejsza grono swoich uczestników. Na szczęście problem ten nie dotyczy zespołu R-SIXTEAM. Polacy konsekwentnie pną się w górę. Szustkowski z Kazberukiem zwiększyli tempo i najdłuższy odcinek rajdu pokonali z 23 czasem, tracąc do lidera 1h 31‘ 42“, tym samym awansowali na 36 pozycję w klasyfikacji generalnej.
Do końca rajdu pozostały już tylko dwa etapy, w ciągu których zawodnicy pokonają 368 i 206 kilometrów oesowych. W tych dniach najważniejsza jest taktyka i koncentracja. Kierowcy muszą utrzymać szybkie tempo, a zarazem uniknąć błędów, które mogą pogrzebać marzenia o mecie w Buenos.
Pierwszym motocyklistą na mecie 12 odcinka okazał się Chaleco Lopez 3h48‘34“, ze stratą 40“ pojawił się David Fretigne, a trzeci Ullevalseter odnotował czas gorszy o ( +1‘13“ ). Świetne miejsce zajął Jakub Przygoński, którego marzeniem jest poprawienie najlepszego dotąd wyniku Marka Dąbrowskiego (9 lokata). Młody motocyklista ORLEN Team zajął szóstą pozycję i zagwarantował sobie awans w klasyfikacji generalnej na ósme miejsce. Na dwa etapy przed końcem rajdu Przygoński jest najwyżej klasyfikowanym polskim motocyklistą w historii Rajdu Dakar. Jacek Czachor na mecie dwunastego etapu zameldował się na 21. pozycji i utrzymał 15. lokatę w klasyfikacji generalnej. Marek Dąbrowski był 35 i awansował na 30 miejsce. Krzysztof Jarmuż ukończył 19, zajmuje 28 lokatę i ma realną szansę na poprawienie wyniku.
Najszybszym kierowcą quada był Christophe Declerck, który wyprzedził dziś braci Patronellich i Rafała Sonika. W klasyfikacji generalnej jest na 4 miejscu – 2 minuty przed Polakiem, który spadł na 5 pozycję.
W kategorii ciężarówek po raz kolejny triumfował Vladimir Chagin i odniósł swoje 56 etapowe zwycięstwo. Dwa następne miejsca podium przypadły także Kamazom, drugi był Kabirov, a trzeci Mardiejew. Reprezentant Polski – Grzegorz Baran na mecie pojawił się z 17 czasem i awansował na 20 pozycję.
fot. R-Six Team, Volkswagen
(PR)