Każdy wyobraża sobie, że rajdy przeprawowe to raczej jazda bez większych prędkości, może nawet „ślamazarna”. Jednak prolog I rundy COVAL Pucharu Polski OFF-ROAD PL był na tyle szybki i spektakularny, by zaprzeczyć całkowicie temu skojarzeniu.
Tor motocrossowy w Nowej Dębie tętnił dzisiaj życiem, obsypywał piaskiem i ogłuszał rykiem silników. Przepiękna pogoda, doskonale wytyczona trasa i zawodnicy, którzy wiedzieli, po co zjawili się na miejscu to kilka zasadniczych elementów określających to, co mieliśmy okazję zobaczyć. Trasa, mimo, że stosunkowo łagodna, była jednak urozmaicona i pozwalała na sprawdzenie samochodu i rozwinięcie prędkości bardziej charakterystycznych dla szybkich odcinków.
Zawodnicy startowali w dwóch klasach równolegle. Potwierdziła się teza, że klasa Extreme , z uwagi na lepsze możliwości auta, jest szybsza, ale Adventure radziła sobie wcale nie gorzej. Była jedna chwilowa usterka, która została bardzo szybko opanowana, więc można śmiało powiedzieć, że obyło się bez przykrych niespodzianek, a zawodnicy dali radę. Łącznie wystartowało 45 załóg (24 Extreme i 21 Adventure).
W klasie Extreme, załoga Kufel/Samosiuk z numerem 103 zrobiła ogromne wrażenie czasem 1:10,78. Taki czas zaowocował pierwszą pozycją. Miejsce drugie należało się zeszłorocznym zwycięzcom Pucharu – załodze Łukaszewski/Duhanik. Liderzy zeszłorocznej edycji „docierają” właśnie nowe auto – Sam Evo 3, ale czas 1:12,41 był doskonałym wynikiem w klasie. Trzecie miejsce należało do załogi 121 (Owczarek/Popławski), z zaledwie 5-sekundowym opóźnieniem do lidera.
Najlepszy czas klasy Adventure 1:22,97 należał do załogi Skrzypczyński/Grzeca z numerem 206. Drugie miejsce to załoga Widomski/Korytkowski (nr 205) z czasem 1:34,07. Trzecia pozycja przypadła w udziale zawodnikom z numerem 210 (Stokłosa/Trzebny) z czasem 1:35,47.
Było gorąco, nie tylko ze względu na panujący upał. Mnóstwo emocji, wielu kibiców i dziennikarzy, to coś, co zdecydowanie potwierdziło widowiskowość tego co działo się podczas prologu I Rundy COVAL Pucharu Polski w Nowej Dębie.