Dzisiejszy odcinek liczył 230km częściowo po drodze w budowie, wyglądało to troche śmiesznie, pełna partyzantka, slalom miedzy koparkami i ładowarkami, nie był jednak łatwy momentami było trudniej, czego efektem jest urwany amortyzator i wyrwane mocowanie sprężyny w naszym Landroverze.
Dzięki pomocy mechanika rajdu Adama Kręgielskiego już zostało naprawione i jedziemy dalej.
Odcinek ukończyli wszyscy uczestnicy.
Jutro dotrzemy do Skorovodino.
Michał Rej. |