Dokładnie 28 czerwca 2008r w Dreźnie wystartuje polski zespół cross-country TERRATREK RALLY TEAM. Rajd Drezno-Wrocław jest jedną z najbardziej cenionych imprez off-roadowych w Europie. Specyfiką tej imprezy jest połączenie elementów ciężkich prób terenowych z szybkim prostymi szutrówkami. Całość trwa
7 dni i kończy się wspólnym świętowaniem 5 lipca. W rajdzie startują załogi z całej Europy. Nie brakuje tam niemców, czechów, francuzów, holendrów, belgów no i oczywiście polaków. W tym roku ekipa polskich zawodników jest wyjątkowo liczna. Wśród nich TERRATREK RALLY TEAM. Jest to niezależna, opolska grupa pasjonatów, która od 2006r działa w obszarze rajdów cross-country. Na swoim koncie mają już niejeden sukces. W zeszłym roku team TERRATREK debiutował w rajdzie Drezno-Wrocław i zajął najlepsze miejsce ze wszystkich pionierskich załóg. W tym roku zespół ma w już doświadczenie i plany na wyższe miejsce w klasyfikacji.
W teamie TERRATREK pojadą dwie załogi:
Załoga I: doświadczona załoga, mająca na koncie starty w rajdach typu Baja, zeszłorocznym Drezno- Wrocław, Rajdowych Mistrzostwach Polski Samochodów Terenowych.
Aleksander Sachanbiński – kierowca (Tomcata T1)
Twórca teamu Terratrek, właściciel serwisu, biznesmen z oryginalnym hobby. Świetny lider zespołu i dobry kierowca. Udział w H-6 2006, Drezno-Wrocław 2007, II miejsce w Internet Cross Country Rally – Vsetin 2007, III miejsce w klasie Challenge Baja Slovakia 2007.
Darek Brzozowski – pilot (Tomcat T1)
Ceniony pilot w rajdach przeprawowych i mechanik w jednej osobie. Osoba odpowiedzialna za konstrukcje pojazdów. Udział w H-6 2006, Drezno-Wrocław 2007, II miejsce w Internet Cross Country Rally – Vsetin 2007, III miejsce w klasie Challenge Baja Slovakia 2007.
Załoga II: w świeżo przygotowanym Land Roverze, debiutująca w Drezno-Wrocław z dużym apetytem na sukces.
Robert Grondys – kierowca (Land Rover 90 V8)
Wieloletni zawodnik rajdowy, w ostatnich dwóch latach brał udział m.in. w 2007
uczestniczył w Terenowej Lidze Samochodów Terenowych H6, w Rajdzie Kalenica 2007, a w 2006 -XXI Mercedes Truck Rally (jednym z głównych sponsorów była WARTA), Rajd MUT, Rajd Gór Sowich-Nowa Ruda, III Rajd Błotnisty Muflon.
Leszek Kuczyński – pilot (Land Rover 90 v8)
Fotograf, miłośnik przygody, zapalony podróżnik. Doświadczenie zdobywał na wyprawach w głąb polskich Bieszczad i bezdroży.
Aktualnie załoga kończy przygotowania do startu. Trwają ostatnie poprawki techniczne w samochodzie: montaż wyciągarki, która nie jest standardowym wyposażeniem samochodów T1 czy kontrola zabezpieczeń silnika przed wodą.
Kierowcy i piloci przygotowują się fizycznie do tego off-roadowego maratonu. Jak sami mówią jazda w rajdzie Drezno-Wrocław to wspaniała przygoda, niezapomniane emocje, ale także wysiłek do którego trzeba się dobrze przygotować. Siedem dni jazdy w naprawdę trudnym terenie wymaga dużej odporności na wszelkie sytuacje. Szybkie szutrówki połączone z elementami przeprawowymi dają się mocno we znaki. Tu liczy się technika jazdy, dobra nawigacja i oczywiście świetnie przygotowany samochód. Dla nas rajd Drezno-Wrocław jest także jednym ze sprawdzianów przed rajdem Dakar 2009.
Czym jest dla was rajd DREZNO-WROCŁAW?
Wspaniałą przygodą, sprawdzianem własnej odporności i niezawodności sprzętu. Dzięki niepowtarzalnej atmosferze panującej wśród załóg na rajdzie udział w niej przypomina nieorganizowany już Camel Trophy.
Na ile rajd Drezno-Wrocław może być testem do DAKAR 2009?
Długość odcinków specjalnych, obciążenie załogi związane z trudnością trasy dają załodze przedsmak trudów związanych ze startem w Dakarze.
Który z odcinków jest dla was najtrudniejszy i dlaczego?
(z doświadczenia z roku 2007)
Prolog – może to nietypowe, ale w rajdach maratońskich to najmniej znaczący odcinek na którym dając się ponieść atmosferze bezpośredniej rywalizacji, można najwięcej stracić.
FOTO: H31.pl
|