W weekend 5 - 7 listopada, organizujemy turystyczny rajd samochodowy w okolicach Świeradowa Zdrój (południowo-zachodni kraniec Polski). Trasa jest wyjątkowo kamienista ponieważ wiedzie po suchych i wysoko położonych terenach górskich. Niektóre odcinki można chyba nazwać rock-crowlingiem rodem z Rubicon Trail. Jednak znakomita większość to piękna samochodowa turystyka - bardzo lekki off-road. Jeździć będziemy po szlakach turystyki górskiej, a więc ładnych widoków za oknem waszych wozów nie zabraknie jeśli tylko pogoda dopisze. Listopad w Izerach to zimna i mokra pora. Na szerokich grzbietach gór porośniętych trawą, podmokłych i nie osłoniętych drzewami można się poczuć jak na pustkowiu półwyspu Kolskiego, tylko że blisko domu.
Będziemy gośćmi nadleśnictwa Świeradów Zdrój. Nałożono na nasz rajd wiele obostrzeń dotyczących terenów przez jakie będziemy przejeżdżać, jak i sposobu spędzania na nich czasu postojów. Musimy pamiętać, że to my, samochodziarze jesteśmy tutaj intruzami. Niedaleko naszych tras są obszary przebywania cietrzewia, jak i również rezerwat przyrody na Torfowiskach Izery, który zwiedzimy tylko na piechotę. I z tego powodu podkreślam jeszcze raz, że jest to rajd turystyczny, a odcinki kamienistego off-roadu mają na celu tylko dodać ducha przygody całej wyprawie.
Zapraszamy początkujących. Będą mogli zapoznać się z technikami prowadzenia samochodu w terenie. A góry to najlepszy poligon doświadczalny, na którym można szybko wczuć się w prowadzenie pojazdu. Nikt nie pozostanie bez opieki, każdemu poświęcimy odpowiednią ilość uwagi.
Z potrzebnego sprzętu jaki powinniście zabrać ze sobą są: ciepłe i nieprzemakalne ciuchy, temperatura może spaść poniżej zera, rękawice robocze oraz dobre haki z przodu i z tyłu samochodu, o resztę sprzętu zatroszczymy się my. Ważnym też są opony, dobre typu AT lub w gorszym stanie typu MT, niedopuszczalne są opony szosowe.
Przejazd będzie odbywał się w kolumnie zamykanej przez samochód pomocniczy i prowadzonej przez organizatora. Sobotnia trasa powinna zabrać nam cały dzień od 10 rano do 19-20 wieczorem, potem ognisko w bazie rajdu i oglądanie filmów z poprzednich rajdów oraz slajdów z targów off-roadowych w Bad Kissingen oraz zlotu podróżników. W niedzielę trasa jest krótsza i kończy się około 15-16 po południu. Wszystkie trudne próby przejazdu mają swoje objazdy, nikogo nie zmuszamy do wysiłku, można przyjechać całą rodziną aby podziwiać górskie widoczki i spokój dzikiej przyrody.
Zakwaterowanie (płatne osobno) jest możliwe na terenie bazy rajdu w schronisku PTSM "Halny" w Kamieniu (kilka kilometrów na północ od Świeradowa w kierunku na Mirsk). Ceny noclegów za pierwszy dzień 18zł osobodzień za drugi 15zł. Zaplanowaliśmy obiadokolację w sobotę około 19-stej w restauracji "Maraton" w Mirsku 4km od bazy rajdu, cena 15zł (zupa jarzynowa, udko kurczaka, ziemniaki, surówki). Ponadto możliwe jest zamówienie obiadu w schronisku "Chatka Górzystów", które odwiedzimy na trasie sobotniej jazdy po górach.
Koszty uczestnictwa to 220zł od samochodu, bez limitu osób w pojeździe (nie więcej niż przewiduje dowód rejestracyjny). Bardzo proszę o wcześniejsze powiadomienie, ponieważ ilość samochodów uczestniczących w rajdzie jest ograniczona, decyduje więc kolejność zgłoszeń. Nie chcemy prowadzić rajdu ze zbyt dużą ilością wozów, to ma być kameralna, spokojna impreza turystyczna. Zależy nam na dobrej i przyjacielskiej atmosferze, w której sportowe współzawodnictwo okazuje się raczej koleżeńskim fair play. |