Niemal każdego dnia na liście uczestników MT Series 2011 przybywają nowe nazwiska. Na 5 dni przed rozpoczęciem rajdu gotowość do startu zgłosiło 155 załóg! W zmaganiach, które odbędą się w dniach 7-9 października na poligonie w Drawsku Pomorskim, udział weźmie: 78 samochodów terenowych, 18 motocykli, 56 quadów i 3 ciężarówki. To prawdziwe crême de la crême europejskiego off-roadu!
Faworytami klasy Sport są bez wątpienia Graty, które w ostatnich latach między innymi dwukrotnie zwyciężały rajd Drezno-Wrocław. Samochodu tego nie można kupić w żadnym salonie – powstaje na indywidualne zamówienie w warsztacie Dominika Samosiuka. Prototypowa terenówka młodego konstruktora cieszy się ogromnym powodzeniem, co zmusiło go do uruchomienia… seryjnej miniprodukcji. Docelowo powstać ma kilkanaście egzemplarzy Gratów. W czym tkwi sekret tego pojazdu? Przede wszystkim w dużej mocy silnika 4.4 V8 BMW, wysokim prześwicie, które zapewniają mosty portalowe Volvo Laplandera, oraz niskiej masie, a zarazem odporności ramy przestrzennej, stanowiącej bazę całej konstrukcji. Lekki (1630 kilogramów), mocarny (275 KM) samochód, poruszający się na oponach Simex i korzystający z wyciągarki mechanicznej wojskowego pojazdu BRDM, zawojował off-roadowy świat i coraz częściej słychać opinie, że w rajdach należałoby utworzyć… oddzielną klasę Gratów.
Tym bardziej że powstają już kolejne pojazdy o podobnej budowie. Jednym z nich jest – także widniejący na liście startowej MT Series 2011 – Black Tank Artura Owczarka i Romana Popławskiego, którzy ostatnio również kroczą od sukcesu do sukcesu. Czołg koloru Czarnego wykazuje pod względem konstrukcyjnym spore podobieństwo do Grata – jest jednak całkowicie niezależnym projektem. Twórcy auta „uszyli” klatkę przestrzenną na własną miarę, wyznaczając sobie za cel uzyskanie nisko położonego środka ciężkości oraz możliwie jak najniższej masy całkowitej. Korzystając ze sprawdzonych podzespołów jak silnik BMW 4.0 V8, mosty Laplander czy amortyzatory FOX, uzyskali samochód zdolny do walki o najwyższe laury.
Wskazanie faworytów w klasie Cross-Country rajdu MT Series jest jeszcze trudniejszym zadaniem, bowiem obok siebie rywalizować będą auta o zupełnie odmiennej konstrukcji i przeznaczeniu. Rajdówki grup T1 i T2 przygotowane według regulaminu FIA staną w szranki z autami zbudowanymi „od zera” lub takim, które uległy sporym modyfikacjom. Mitsubishi Pajero T1 Sławomira Wasiaka, które odnosi sukcesy w Europie na rajdach typu baja, porówna siły między innymi z Nissanem Patrolem Pawła Oleszczaka (zwycięzcy rajdu Drezno-Wrocław i MT Rally 2011), Mercedesem G Wojciecha Tolaka (triumfatora ubiegłorocznej edycji MT Series), a także… kieszonkowym Fiatem 500 Jurka Bodziocha.
Każdy z samochodów, quadów czy motocykli występujących na MT Series 2011 to osobna historia, wypełniona wysiłkiem konstruktorów, innowacyjnością myśli technicznej, nierzadko dużymi nakładami finansowymi. Już w przyszły weekend championi off-roadu zaprezentują maksimum swoich możliwości. Zwyciężą najszybsi maratończycy!
Zapraszamy w imieniu organizatorów:
|