Pierwsza eliminacja Dakar Series, rajd Central Europe Rally (CER)
który rozegrany będzie pomiędzy 20 a 26 kwietnia na terenie
Węgier i Rumunii, koliduje terminem z zawodami Pucharu Świata Cross
Country FIA w Tunezji. Pośród kierowców i zespołów
które wybrały Dakar Series znalazł się również
Grzegorz Baran, który już kilkukrotnie był na Dakarze.
-Wbrew pozorom dla mnie wybór był prosty – powiedział
Grzegorz Baran, - najlepsi zawodnicy pojawią się na Dakar Series,
więc start w Pucharze Świata nie przyniósł by mi żadnej
satysfakcji ze względu na bardzo słabą obsadę. Być może trasy
tunezyjskie będą trochę ciekawsze ale można by tam pojechać
jedynie po punkty do Pucharu które będzie łatwo zdobyć a
nie po to aby się naprawdę ścigać.
Grzegorz Baran wystartuje MAN-em TGS z numerem 420 razem z
Andrzejem Grigoriewem i nową pilotką Izabelą Szwagrzyk. Startowała
ona już w rajdach terenowych z wielokrotnym Mistrzem Polski swoim…
tatą Grzegorzem. „Dzięki zaangażowaniu firmy MAN i jej polskiego
oddziału w tegorocznym sezonie jestem w bardzo dobrej sytuacji. W
imprezach w których będziemy startować mamy zapewniony
dostęp do serwisu fabrycznego i części. Podczas najbliższego
rajdu na Węgrzech MAN dodatkowo wysyła swoją ciężarówkę
w klasie T4 która będzie nam mogła udzielić ewentualnej
pomocy na odcinkach specjalnych. Wsparcie fabryki daje nam również
możliwość dostępu do całej wiedzy technicznej którą
gromadzili przez lata”. Oprócz zmiany w składzie załogi na
samochodzie powinny się też pojawić nowe loga sponsorów. |